businessinsider.com |
Głosowanie zakończyło się zwycięstwem księżnej Charlene, na którą oddano 57,2% wszystkich głosów.
2 miejsce: księżniczka Gabriella zyskała 22,3% głosów
3 miejsce: książę Jacques zyskał 12,7% głosów
4 miejsce: księżniczka Caroline zyskała 4,8% głosów
5 miejsce: książę Albert zyskał 1,8% głosów
6 miejsce: księżniczka Stephanie zyskała 1,2% głosów
Większość tych wyników jest strasznie przewidywalna, prawda? :) Człowiek spodziewałby się jakiejś różnorodności, a tu prawie wszędzie wygrywa podobny "rodzaj" członka rodziny królewskiej/książęcej.
OdpowiedzUsuńDla mnie ten wynik jest zaskakujący, ks. Charlene byłaby ostatnią osobą na mojej liście. Pod każdym względem - przystawalności do roli księżnej małżonki i pierwszej damy, wyglądu (ten botox), i kompletnego braku charyzmy. Ale każdy ma prawo odbierać innych po swojemu.
OdpowiedzUsuńMnie też Charlene nie przekonuje. Być może to kwestia braku wyboru? Albert nie jest atrakcyjną kandydaturą dla fanów nowych stylizacji, wzruszających zdjęć czy przykładnego prowadzenia się, siostry Alberta od wielu lat coraz bardziej usuwają się w cień, a dzieci są za małe. Gabriella ma co prawda dość dużo głosów, ale to wciąż tylko dziecko (ani się samo nie ubiera, ani nie prowadzi własnej działalności), więc trudno ją ocenić.
Usuń