The Atlantic |
Na znanym niebieskim tle napisali
„Dziękuję tej społeczności -
za wsparcie,
inspirację i
wspólne zaangażowanie na
rzecz dobra na świecie
Harry i Meghan."
W opisie ilustracji czytamy:
„Jak wszyscy czujemy, świat w tej chwili wydaje się wyjątkowo delikatny. Jesteśmy jednak przekonani, że każda istota ludzka ma potencjał i szansę na dokonanie zmian - jak widać na całym świecie, w naszych rodzinach, naszych społecznościach i na pierwszej linii frontu - razem możemy podnieść się nawzajem, aby zrealizować pełnię tej obietnicy.
Najważniejsze w tej chwili jest zdrowie i dobre samopoczucie każdego na całym świecie oraz znalezienie rozwiązań wielu problemów, które pojawiły się w wyniku tej pandemii.
Ponieważ wszyscy uważamy, że mamy do odegrania rolę w globalnej zmianie i zmianie nawyków, skupiamy się na tym nowym rozdziale, aby zrozumieć, w jaki sposób możemy najlepiej przyczynić się do tego.
Chociaż nas tu nie widzisz, prace są kontynuowane.
Dziękuję tej społeczności - za wsparcie, inspirację i wspólne zaangażowanie na rzecz dobra na świecie. Z niecierpliwością czekamy na ponowne nawiązanie kontaktu z wami wkrótce. Byliście świetni!
Do tego czasu dbajcie o siebie i innych.
Harry i Meghan"
Książę i Księżna Sussex zdecydowali się powstrzymać od używania stylu Jego/Jej Królewska Wysokość, ale nie zostali pozbawieni żadnych tytułów królewskich. Dlatego będą oni nadal nazywani Księciem i Księżną Sussex.
Pojawiła się informacja, że rodzina Sussex'ów przeprowadziła się po raz kolejny. Tym razem z Kanady przenieśli się do Stanów Zjednoczonych, a dokładniej do Los Angeles, gdzie księżna dorastała i tam też mieszka Doria jej mama.
Na zaistniałą sytuację wczoraj zareagował Donald Trump, prezydent USA pisząc na twitterze:
,,Jestem wielkim przyjacielem i wielbicielem Królowej i Zjednoczonego Królestwa. Doniesiono, że Harry i Meghan, którzy opuścili królestwo, zamieszkali na stałe w Kanadzie. Teraz opuścili Kanadę dla Stanów Zjednoczonych, jednak USA nie zapłaci za ich bezpieczeństwo! Oni muszą zapłacić!"
Po słowach Trumpa głos zabrał rzecznik pary książęcej stwierdzając, że para nie planuje prosić rządu USA o środki bezpieczeństwa oraz poinformował że ochrona pary będzie finansowana z prywatnych środków.
---
Fox News |
Clarence House potwierdził dzisiaj, że po konsultacji ze swoim lekarzem, Książę Walii już się nie izoluje. Rzecznik dodał, że książę jest „w dobrym zdrowiu” teraz po zakażeniu COVID-19 o którym poinformowano tydzień temu.
---
Wspólne wystąpienie całej duńskiej rodziny książęcej zostało nadane w sobotę wieczorem w programie „Dania stoi razem”.
Książę Frederik: „Wszyscy Drodzy. Świat wygląda dziś zupełnie inaczej niż kilka tygodni temu. Wszyscy tęsknimy za naszym codziennym życiem ”.
Księżna Mary: „Wyszliśmy na zewnątrz, aby zaczerpnąć świeżego powietrza i się poruszać. Jest to drugi tydzień edukacji domowej i wymagał on pewnych zmian zarówno dzieci, jak i dla nas ”
Następnie para zawołała dzieci i księżna poprosiła by opowiedziały trochę o nowym życiu codziennym.
książę Christian: „Cóż, tęsknię za spotkaniami z przyjaciółmi i spędzaniem więcej czasu na uprawianiu sportu i większej aktywności”.
Księżniczka Isabella: „Najbardziej tęsknię za moimi przyjaciółmi, ale tak naprawdę uważam, że nauka w domu jest całkiem fajna”
Książę Vincent: „Myślę, że nauka w domu jest naprawdę nudna”
księżniczka Josephine: „Korzystam z Facetime, aby rozmawiać z przyjaciółmi i jest to bardzo fajne”.
Wideo zostało zakończone przez księcia Frederika i księżną Mary, którzy podziękowali tym, którzy obecnie pracują, aby wyprowadzić Danię z kryzysu. Następnie członkowie rodziny wspólnie powiedzieli: „Dbaj o siebie i innych”.
"wspólne zaangażowanie na rzecz dobra na świecie" - ich puste teksty zawsze mnie rozwalają. Kiedy zaangażowali się w to dobro? Kiedy uskuteczniali sobie loty w tę i z powrotem niszcząc środowisko czy kiedy spowodowali kryzys, zapewniając niemal 100-letniej monarchini i babci niepotrzebny stres?
OdpowiedzUsuńZwykle staram się nie być złośliwa, ale oni naprawdę przesadzają - do górnolotnych i pompatycznych słówek są pierwsi, ale gdy potrzebne są czyny, kończy się na promocji własnych osób i nieustannych lotach i przeprowadzkach.
Dokładnie. Finał pokazał, że dbają tylko siebie i tak pozostanie
UsuńMoim zdaniem życie ich jest trudne i beznadziejne, a osoby z różnych sfer będą ich oceniać różnie.
OdpowiedzUsuńA co to za tytuł nowego postu o czwartej ciąży Kate? Post o głupich wymysłach, post o prawdziwej potwierdzonej informacji czy hakerowe zagranie?
OdpowiedzUsuń