The Royal House of Norway |
Ciąg dalszy skandalu Epsteina. Okazuje się, że nie tylko książę Andrzej znał Epsteina, księżna koronna Norwegii utrzymywała kontakty ze zmarłym zhańbionym finansistą w latach 2011-2013. Było to już po tym, jak został skazany na 18 miesięcy więzienia w 2008 roku po tym, jak przyznał się do płacenia nieletniej za seks. Rewelację te opublikowała największa norweska gazeta. Księżna i Epstein spotykali się kilkakrotnie zarówno w Oslo, jak i Stanach Zjednoczonych, po tym, jak poznali się poprzez wspólne znajomości.
,,Nigdy nie miałabym nic wspólnego z Epsteinem, gdybym była świadoma powagi jego przestępstw. Powinna była zbadać przeszłość Epsteina i żałuje, że tego nie zrobiłam. W mojej długoletniej pracy nad międzynarodowymi problemami zdrowotnymi przyjrzałam się z bliska szkodom seksualnego wykorzystywania dzieci i kobiet. Wszyscy ponosimy współodpowiedzialność za walkę z wykorzystywaniem seksualnym i wspieranie ofiar, a ja chcę wyrazić głębokie współczucie i solidarność z ofiarami nadużyć, które popełnił Jeffrey Epstein."-księżna Mette-Marit w oświadczeniu wysłanym e-mailem z zamku do DN.
Zamek poinformował DN, że spotkania między nimi odbywały się w kontekstach społecznych w większość w Stanach Zjednoczonych oraz jedno odbyło się także w Norwegii.
„Na wszystkich spotkaniach było obecnych kilka osób. Kiedy para książęca spędzała wakacje na St. Barts w 2012 roku, spotkali Epsteina na ulicy. Następnie książę Haakon przywitał Epsteina po raz pierwszy i jedyny” - powiedział dyrektor ds. komunikacji zamku Guri Varpe. Według niego ani Mette-Marit, ani książę Haakon nie wiedzieli nic o przeszłości Epsteina.
,,W okresie, w którym księżna koronna kontaktowała się z Epsteinem, nie była świadoma zasięgu i charakteru czynów kryminalnych, do których się przyznał i za które odbył karę. Oczywiście, księżna koronna również nie była świadoma zbrodni, które później ujawniono."- powiedział dyrektora ds. Komunikacji stwierdzając, że ani księżna Mette-Marit, ani książę Haakon nie wiedzieli nic o przeszłości Epsteina.
Mette-Marit postanowiła zakończyć kontakt z Epsteinem w 2013 roku ,,Częściowo dlatego, że czuła, że Epstein próbował wykorzystać kontakty, jakie miał z księżną, z innymi ludźmi” -kontynuował Varpe.
Post pisany na szybko więc za wszystkie błędy przepraszam!
źródło informacji: dn.no
Takich rewelacji się nie spodziewałam ciekawe kto z royalsow jest w to jeszcze zamieszany
OdpowiedzUsuńNo tego się ni3 spodziewałam!!! WSTYD METTE MARIT WSTYD!!!!
OdpowiedzUsuń"Nigdy nie miałabym nic wspólnego z Epsteinem, gdybym była świadoma powagi jego przestępstw. Powinnam była zbadać przeszłość Epsteina i żałuję, że tego nie zrobiłam." - czyli służby nie sprawdzają ludzi znajdujących się blisko rodziny królewskiej? Każdy, kto ma pieniądze, nawet przestępca, może ot tak stać się przyjacielem przyszłej królowej i nikogo to nie interesuje?
OdpowiedzUsuńWstyd, nie spodziewałam się tego po niej. Nie wierzę też w jej zapewnienia, że nic nie wiedziała o jego czynach. Porażka z kim oni się zadają. Mają być przykładem dla innych, a reprezentują poziom dna. Jak widać ludzie się nic nie zmieniają, a księżna jest na to najlepszym przykładem za młodu też nie była mądra i miała szemrane towarzystwo.
OdpowiedzUsuńHaakon to hipokryta oczernia siostrę za związek z szamanem i namawia to odrzucenia tytułu,a niech się żonie przyjrzy.